Najnowsza interwencja Uważam Rze

Tu i teraz

źródło: Reporter

Ekologiczny
 rozbój

Leszek Pietrzak

Obowiązujące w Polsce przepisy pozwalają organizacjom ekologicznym skutecznie blokować planowane inwestycje. 
Pod pretekstem ochrony środowiska pseudoekolodzy wyłudzają haracz od przedsiębiorców

Rozporządzenie Rady Ministrów z 9 listopada 2010 r. poszerzyło listę inwestycji, które wymagają przeprowadzenia postępowania i wydania decyzji środowiskowej. Organizacja ekologiczna uczestnicząca w takim postępowaniu może na każdym jego etapie wyrazić negatywną opinię lub zgłosić zastrzeżenia dotyczące wpływu danej inwestycji na środowisko. To na pewno wystarczający instrument, aby blokować ostateczne zakończenie postępowania i wydanie decyzji. W praktyce wygląda to następująco: gdy dane stowarzyszenie zostaje już stroną postępowania, wnosi kolejne odwołania, zazwyczaj związane z naruszeniem samej procedury administracyjnej w sprawie OOŚ (postępowania odwoławcze toczą się przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym). W ten sposób można sparaliżować postępowanie i przedłużyć wydanie decyzji nawet o kilka lat. Dla inwestora, który zaplanował swoją inwestycję w jasno określonej perspektywie czasowej, oznacza to potężne straty i kolejne miesiące użerania się z ekologami. W miarę przedłużania się takiego stanu inwestor stopniowo „kruszeje” i zaczyna myśleć, jak dogadać się z ekologami, aby otrzymać potrzebną decyzję i wreszcie rozpocząć inwestycję. Oczywiście takie ciche porozumienie oznacza dla niego dodatkowy wydatek – od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych. To pieniądze, które ekolodzy mają przeznaczyć na swoje statutowe cele, czyli ochronę środowiska. Ale coraz częściej zdarza się, że pieniądze trafiają do ich prywatnych kieszeni.

Ekolodzy z Solca atakują Polskę

Wśród setek organizacji ekologicznych, które powstały w Polsce w ciągu ostatnich lat, jedna zwraca szczególną uwagę. To stowarzyszenie Lege Artis Pro Natura z siedzibą w niewielkim Solcu Kujawskim w województwie kujawsko-pomorskim. Nie znajdziemy informacji, kto do niego należy, kto zasiada w jego władzach ani jakie dotychczas miało osiągnięcia w zakresie szeroko rozumianej ochrony środowiska. Stowarzyszenie nie ma nawet własnej strony internetowej. W rejestrze stowarzyszeń działających w powiecie bydgoskim, do którego należy Solec Kujawski, nie podano nawet jego siedziby. Dopiero po dłuższym przeszukiwaniu sieci okazuje się, że stowarzyszenie z Solca jest dzisiaj jednym z najbardziej aktywnych organizacji ekologicznych w Polsce. Tak można by sądzić po liczbie postępowań środowiskowych, w których uczestniczy. A jest ich co najmniej kilkadziesiąt: w Toruniu, Szczecinie, Krakowie, Wrocławiu, Lublinie, Swarzędzu i wielu innych polskich miastach. Wszędzie tam, gdzie planuje się duże inwestycje – centra handlowe, osiedla mieszkaniowe i podobne przedsięwzięcia warte wiele milionów złotych.

W postępowaniach środowiskowych stowarzyszenie Lege Artis Pro Natura zazwyczaj reprezentuje Tadeusz Krężel, który w korespondencji urzędowej jako adres podaje jedynie toruńską skrytkę. Wspólną cechą wszystkich postępowań z udziałem soleckich ekologów jest to, że trwają o wiele dłużej, niż zakładali inwestorzy wnioskujący o ich przeprowadzenie. Stowarzyszenie blokowało m.in. inwestycję spółki Euronyl Assembling w Swarzędzu, czyli budowę wytwórni instalacji do produkcji tworzyw sztucznych, budowę osiedla mieszkaniowego Brzozy III przy ul. Dunikowskiego w Lublinie (inwestor: Interbud SA) czy zespołu wielorodzinnych budynków mieszkalnych przy ul. Bunscha w Krakowie (inwestor: US Development). Wiele z tych blokad z dbałością o środowisko niewiele miało wspólnego. Ale Tadeusz Krężel dość dobrze zna istniejącą w Polsce procedurę środowiskową i jest w stanie w każdej chwili napisać odpowiedni wniosek lub złożyć skuteczne odwołanie od decyzji.

Szukając informacji o Tadeuszu Krężelu, znajdujemy osobę o takim nazwisku na jednej z sejmowych stron internetowych. Osoba o takich właśnie personaliach widnieje w sejmowym rejestrze podmiotów wykonujących działalność lobbingową (nr w rejestrze 00069, zgłoszenie ważne od 27 stycznia 2014 r. do 31 grudnia 2014 r.). Jest tam również wzmianka, że Tadeusz Krężel lobbował m.in. w sprawie nieruchomości, które chciały nabyć w Polsce podmioty zagraniczne, m.in. Carmen Elena Badea, Tudose LUC, Roman – Ramona Corp. Czy lobbysta figurujący w sejmowym rejestrze to zarazem reprezentant stowarzyszenia Lege Artis Pro Natura w postępowaniach administracyjnych w sprawie wydania decyzji środowiskowej? Tego nie jesteśmy w stanie jednoznacznie przesądzić. Telefon Tadeusza Krężela milczy.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Andrzej Sadowski

Wolność tak, ułatwienia nie

• RAZ POD WOZEM, RAZ POD WOZEM • Dopóki rządzący w Polsce będą mówić o ułatwieniach i ulgach dla przedsiębiorców, a nie o przywróceniu wolności gospodarczej, dopóty nie wybijemy się na ekonomiczną niepodległość

Hubert Kozieł

Czy Podesta zadławi się pizzą?

• SPISKOWA TEORIA WSZYSTKIEGO • Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych były wielkim zwycięstwem zwolenników spiskowej teorii dziejów. Potwierdziły bowiem wiele ich tez