W obronie węgla, ropy i gazu
Dziś większość ludzi może cieszyć się standardem życia porównywalnym do tego, jaki w historii świata miała tylko garstka najbogatszych. A wszystko to dzięki energii z paliw kopalnych
Powinniśmy zużywać więcej paliw kopalnych – ropy naftowej, węgla i gazu ziemnego – tak twierdzi Alex Epstein w wydanej niedawno w USA książce „The Moral Case for Fossil Fuels”. Epstein jest ekspertem ds. energii i przemysłu. Publikował na ten temat m.in. w „The Wall Street Journal” i „Forbesie”. Jest także założycielem think-tanku Center for Industrial Progress (Centrum Postępu Przemysłowego). Jego najnowszą książkę poleca m.in. Peter Thiel, multimiliarder i jeden z założycieli firmy PayPal (obsługuje płatności za pośrednictwem internetu).
Greenpeace się myli
Epstein opisuje we wstępie do publikacji (jej polski tytuł to „Moralne aspekty paliw kopalnych”), jak w 2009 r. w mieście Irving w stanie Kalifornia spotkał działaczkę organizacji Greenpeace, która go zapytała: „Czy chciałbyś pomóc skończyć nasze uzależnienie od brudnych paliw kopalnych?”. „Właściwie to dobrze, że tak dużo ich używamy i świat wyglądałby znacznie lepiej, gdybyśmy używali ich jeszcze więcej” – odpowiedział Epstein. Działaczka była zaskoczona. Po chwili odpowiedziała: „Wow, musisz naprawdę dużo zarabiać”.