Azyl dla bogaczy
Niekorzystny system podatkowy i drogie ubezpieczenia społeczne w Polsce powodują, że wielu rodzimych przedsiębiorców rejestruje swoje firmy w tzw. rajach podatkowych
Ministerstwo Finansów stworzyło listę 32 krajów i terytoriów pozostających poza kontrolą polskich organów skarbowych. Ale nie tylko urzędnikom polskiej skarbówki raje podatkowe spędzają sen z powiek. Są one utrapieniem dla systemów fiskalnych na całym świecie. Konferencja Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD) wyliczyła, że dzięki rejestracji firm w rajach podatkowych przedsiębiorcy z całego świata oszczędzają rocznie 200 mld dolarów. To naprawdę spore uszczuplenie wpływów podatkowych w krajach ojczystych właścicieli firm. O wiele wyższe szacunki podaje w swoim raporcie z 2012 r. brytyjska grupa Tax Justice Network (TJN), która wyliczyła, że cudzoziemcy ukryli w rajach podatkowych ok. 32 bln dolarów, co oznacza, że każdego roku rządy ich krajów ojczystych tracą 280 mld dolarów wpływów z tytułu podatków. Tylko w 2012 r. 60 największych firm amerykańskich ukryło w ten sposób 40 proc. zysków na kwotę 160 mld dolarów.