Państwo do remontu
Polskie państwo wymaga dzisiaj gruntownej naprawy. Najpilniejsza jest reforma wymiaru sprawiedliwości, systemu oświaty i służby zdrowia
|
W czasie kampanii wyborczej nader często mogliśmy usłyszeć o konieczności naprawy polskiego państwa. Mówili o tym praktycznie wszyscy kandydaci, oprócz tych, którzy startowali z list PO i PSL. Najbardziej radykalne wypowiedzi padały z ust ludzi startujących z partii Korwin, ruchu Kukiz’15 i PiS. Kandydaci dwóch pierwszych postulowali obalenie całego systemu politycznego stworzonego w naszym kraju po roku 1989. Wizja kandydatów PiS sprowadzała się do zasadniczego postulatu gruntownej naprawy polskiego państwa, ale w ramach istniejącego systemu, co najwyżej z ewentualną jego korektą. O potrzebie naprawy państwa mówiła także Zjednoczona Lewica i ugrupowanie Nowoczesna Ryszarda Petru. Jednak ich propozycje naprawy Polski były zupełnie różne. Według Zjednoczonej Lewicy na naprawie polskiego państwa powinny skorzystać głównie grupy najuboższe, o których rządzący z reguły zapominali. Dla partii Ryszarda Petru na naprawie państwa powinni skorzystać przede wszystkim młodzi, dobrze wykształceni i najbardziej ambitni Polacy, bo oni są najbardziej wartościowi dla gospodarczego rozwoju kraju. O potrzebie naprawy państwa mówili też kandydaci reprezentujący inne komitety wyborcze. Oni również prezentowali swoje pomysły, niekiedy bardzo oryginalne, na szybką naprawę polskiego państwa.