Sztampowo zaaranżowana przestrzeń biurowa staje się rzadkością. Coraz częściej instytucje publiczne czy firmy chcą świadomie budować wizerunek i wartość swojej marki
Grupa Advertis projektuje i realizuje systemy identyfikacji wizualnej. Do jej klientów należą m.in. Unilever, Google, Bayer, BMW, Infiniti, Guess, Medicover, Jeronimo Martins, PKO BP. – W tej branży w ostatnich latach wiele się zmieniło. Jeszcze nie tak dawno wybór był prosty: biurko z sosny, buku czy brzozy i szara wykładzina. Nikt nie przywiązywał wagi do wyglądu biura, nie postrzegał go jako miejsca, gdzie spędza się większość swojego życia. Dopiero biuro Google w Zurychu przełamało ten schemat. Wstawiono do niego zjeżdżalnie, budki telefoniczne – wszystko dostosowane do potrzeb pracowników. Świat oszalał. Nie wszędzie się to jednak zmieniło. Nadal są firmy i urzędy, którym wystarczy, by było ciepło, tanio i w miarę przytulnie – mówi Paweł Gardasiewicz, założyciel i prezes Grupy Advertis, a jednocześnie mistrz świata w windsurfingu w klasie Masters w 2013 r. i zeszłoroczny mistrz Europy seniorów.