Najnowsza interwencja Uważam Rze

Felietony

Śmiercionośny wynalazek

Paweł Zarzeczny

Kałasznikowów jest już na świecie grubo ponad sto milionów sztuk. I nigdy się nie zacinają

Dwie rzeczy są w Paryżu rdzennie rosyjskie – bistro na rogu każdej ulicy i kałasznikow u każdego terrorysty. To pierwsze jest słownym zabytkiem (acz miłym) po białogwardzistach, którzy poganiali obsługę, krzycząc: „Bystro!”. To drugie – czymś, co całkiem nierosyjskie, mianowicie prymitywizmem tak doskonałym, że aż nie do zepsucia. Jak ichnie maszynki do mięsa – gniotsa, nie łamiotsa…
Kiedy szkolono mnie w Centralnym Ośrodku Szkolenia Służby Uzbrojenia i Elektroniki (Olsztyn, zima 1986 r.), pozwalano nam strzelać do celu z różnych rodzajów broni. Gdy wykładowca dał nam do ręki amerykańskie M16 i radzieckie AK-47, jasne, że z zachwytem chwytaliśmy cacka z Hollywood. Tymczasem doświadczony wojak rzekł mniej więcej tak: „M16 to gówno. A kałach nigdy się nie zatnie. Wrzucisz na rok do wody, wyjmiesz, dalej strzelać będzie. Do piachu, to samo. Zakopiesz, odkopiesz, strzela. A jak zabraknie amunicji, to w łeb dasz i zabijesz. To dlatego partyzanci i armie całego świata używają właśnie takiej broni”.
Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Artur Osiecki

Brexit mobilizuje regiony

Województwa chcą przyspieszyć realizację nowych programów regionalnych zarówno ze względu na zbliżający się przegląd unijny, jak i potencjalne negatywne konsekwencje wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej

Piotr BOŻEJEWICZ

Może i koniec, ale nie świata

• TAKO RZECZE [P] •Skoro Obama nawet w części nie okazał się takim cudotwórcą, jak przepowiadali eksperci, to czemu Trump miałby być taki groźny, jak go malują ci sami ludzie?