Cyberslacking
Czy w Polsce można stracić pracę przez Facebooka? Okazuje się, że tak. Media społecznościowe wplatają się w życie zawodowe na wiele sposobów. Ale również firmy korzystają z nich pełnymi garściami
Cyberslacking, czyli internetowe włóczęgostwo w godzinach pracy, może przynosić realne straty w każdej firmie. Przeglądanie witryn, czytanie prasy internetowej, wiadomości, zakupy, planowanie urlopów, pogaduszki, gry przeglądarkowe, quizy i przede wszystkim udział w tętniących życiem portalach społecznościowych to grzechy ok. 80 proc. pracowników. Te wszystkie zjawiska zwane cyberslackingiem zmierzają do Polski z Zachodu, ponieważ stamtąd, jak wiemy, pochodzi wszelkie zło cywilizacyjne. Jeszcze jesteśmy uznawani za bardzo wydajnych i pracowitych w porównaniu z amerykańskim społeczeństwem, ale młode pokolenie Polaków już ogarnia spadek wydajności i internetowe włóczęgostwo. Problem jest złożony, a nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy blokować dostęp do sieci w miejscu pracy, czy nie. Rozwiązanie zależy nie tylko od rodzaju zadań i stylu zarządzania, ale wymaga rozważenia kwestii wydajności i motywacji w dłuższej perspektywie psychologicznej i społecznej.