Krafftówna w krainie
czarów
Prószyński i S-ka
Cena: 39,90 zł
Książka Remigiusza Grzeli
należy do ścisłego grona najlepiej napisanych biografii. Tytuł ma doskonały,
wieloznaczny. Autor naprawdę zabiera czytelnika do krainy czarów – intymnej
krainy Barbary Krafftówny, ale też stworzonej przez siebie, tej literackiej,
tekst jest bowiem wzorcowo skonstruowany, a wydawca zadbał o piękną edycję. Bez
wahania zanurzamy się więc w lekturę, a ta zapewnia nam mnóstwo wiedzy o
burzliwym życiu Krafftówny, przede wszystkim zaś wzrusza, a niekiedy bawi do
łez (no, zwijałam się ze śmiechu, czytając np. fragment o „graniu z krową”).
Trudno się jednak dziwić – to spotkanie dwojga inteligentnych rozmówców,
błyskotliwych i elokwentnych, którzy znają się nie od dziś. W 2006 r. Barbara
Krafftówna zagrała w specjalnie dla niej napisanym przez Grzelę monodramie
„Błękitny diabeł” – w tym jubileuszowym przedstawieniu aktorka wcieliła się w
Marlenę Dietrich. Dwa lata później na deskach warszawskiego Teatru na Woli
wystąpiła u boku Mariana Kociniaka w komedii napisanej przez Grzelę, a
zatytułowanej „Oczy Brigitte Bardot”. Czytając tę książkę, trzeba pamiętać, że
Krafftówna to przede wszystkim aktorka teatralna (choć wielu Polakom kojarzy
się jedynie z rolą Honoratki w serialu „Czterej pancerni i pies”).
Barbara Krafftówna zabiera
czytelnika w podróż do przeszłości – opowiada o swoich rodzicach, starszej
siostrze, mieszkaniu w wołyńskim Łucku, pierwszych przyjaźniach, pierwszych
zabawach w teatr. Brutalną cezurą w tym szczęśliwym dzieciństwie był wybuch
wojny, a wraz z tym: trudy wyrwania się z zajętego przez Sowietów Wołynia,
tułanie się po obcych domach. Barbara razem z matką i siostrą dotarły wreszcie
do okupowanej przez Niemców Warszawy, a wówczas – dzięki kontaktom siostry –
zaczęła się uczyć aktorstwa. Niczym Alicja z krainy czarów, przekraczając jako
nastolatka drzwi amatorskiego i tajnego studia teatralnego Iwo Galla przy Tamce
5, już na zawsze pozostała wierna teatrowi. Jak toczyły się burzliwe losy
Krafftówny-aktorki i jak piękne, a zarazem dramatyczne doświadczenia czekały na
tę wyjątkową kobietę w jej życiu osobistym? Tego już nie zdradzę – koniecznie
sięgnijcie po książkę.
Agnieszka Niemojewska
***
Monika Wąs
Dymny. Życie z diabłami i
aniołami
Znak
Cena: 49,90 zł
Kiedy w październiku 2014
r. recenzowałam „Dymną” Elżbiety Baniewicz (Marginesy), pomyślałam, że równie
chętnie przeczytałabym pogłębioną biografię Wiesława Dymnego. Okazuje się, że
już wtedy Monika Wąs pracowała nad taką książką, przeprowadzając wywiady z
bliskimi i znajomymi krakowskiego bożego szaleńca. Zmarł nagle 12 lutego 1978
r., w do dziś niewyjaśnionych okolicznościach, we własnym mieszkaniu. Miał
zaledwie 42 lata. Jako chłopiec przeżył piekło wojny, biedę, głód i utratę
ojca, dlatego jego przystanią była matka, młodsi bracia i dom rodzinny. Życiową
pasją okazała się Piwnica pod Baranami, gdzie występował, tworzył teksty; pisał
także opowiadania i scenariusze. Nieustannie coś szkicował (niektóre z rysunków
odnajdziemy w polecanej książce), projektował scenografię, grywał epizody w
filmach i serialach. „Żył z pożarem w głowie” i tym ogniem jednych rozpalał,
innych parzył. Monika Wąs, przytaczając opowieści ludzi z najbliższego kręgu
Dymnego, pięknie to pokazała.
AN
***
Piotr
G. Michalik
Podmiejskim
do Indian
Czarna Owca
Cena: 34,99 zł
Michalik od ponad ośmiu
lat prowadzi badania wierzeń, rytuałów i obyczajowości w Meksyku. Pojechał tam,
by uczyć studentów w tamtejszym Centrum Badań Antropologicznych. Efektem
podróży są jego reportaże – szarpiące czytelnika za wszystkie zmysły. Widzimy
„kraj niewiarygodnych kontrastów. Kraj, w którym dawne rytuały i prekolumbijscy
bogowie, kpiąc z upływu czasu, swobodnie trwają w sąsiedztwie internetu i
smartfonów”. Słyszymy gwar ulic, czujemy eksplozję zapachów. „Rozpanoszona
tandeta oblepia dostojne kamienice”, a nam się zdaje, że mamy to wszystko na
wyciągnięcie ręki. Michalik zaczyna swą opowieść od kultu Świętej Śmieci, który
w 2001 r. zapoczątkowała Enriqueta Romero. Dziś ołtarzyki Santa Muerte piętrzą
się głównie w stolicy Meksyku, ale jej figurki odnajdziemy w całym kraju. Wiele
miejsca poświęca też Michalik zagadnieniom związanym z płciowością, z
powszechnością występowania w Meksyku „muxe”, czyli transwestytów, a także
kwestii samoświadomości współczesnych rdzennych Indian.
AN
***
Gregory
D. Roberts
Shantaram
Marginesy
Cena: 59,90 zł
Książka liczy sobie blisko
800 stron, a czcionkę ma niewielką. Mimo to trudno się od niej oderwać. W tym
swoistym pamiętniku z podróży do dojrzałości, w tej spowiedzi z całego życia,
narrator odnalazł ukojenie – a czytelnik wraz z nim. Roberts de facto opowiada
nam o sobie. Ten urodzony w 1952 r. Australijczyk przeżył tyle, że mógłby
stworzyć kilku barwnych bohaterów literackich. Ciemne interesy, handel
narkotykami i bronią, fałszerstwa, przemyt, gangsterskie porachunki, skazanie
na 20 lat pozbawienia wolności i ucieczka z więzienia, pobyt w Bombaju –
wszystko to stało się jego udziałem. Ukrywał się w slumsach, gdzie leczył
biedaków, był żołnierzem bombajskiej mafii, walczył z Armią Czerwoną w
Afganistanie. Sens życia odnalazł w miłości do kobiety, a prawdę o sobie poznał
dopiero w Indiach. Aż trudno uwierzyć, że człowiek z taką przeszłością tak
genialnie operuje słowem, wzorcowo buduje dramaturgię opowieści; tu zdania nie
brzmią fałszywie, wraz z narratorem śledzimy każdy szczegół. Bardzo polecam.
AN
***
Justyna
Krajewska
Warszawa
w rozmowach
Instytut Wydawniczy Erica
Cena: 49,90 zł
To swoisty wehikuł czasu,
który przenosi czytelnika do świata niezłomnej stolicy. W jednym momencie
widzimy Warszawę z punktu widzenia przedwojennych kabaretów, za chwilę
degustujemy smak stołecznych cukierni, aby moment później znaleźć się na
powstańczej barykadzie. Wszystko widziane oczami warszawiaków: Jana Englerta,
Aliny Janowskiej, Danuty Szaflarskiej, Bohdana Tomaszewskiego czy Jana
Kobuszewskiego. Przemijający świat wartości, heroizm i oddanie to słowa klucze,
które otwierają bramy świata nazywanego przez autorkę Atlantydą. Książka jest
mapą Warszawy, kompasem duszy, przewodnikiem zatartych szlaków, organizatorem
przestrzeni umysłu. Każde ze spotkań autorki z rozmówcami jest niczym uchylanie
kolejnych bram miejskich kamienic. Rozmówcy dokonali także osobistych wpisów,
dedykując je Warsdzawie. Są to często bardzo osobiste adnotacje. Spisane
historie okraszono obfitym materiałem zdjęciowym z prywatnych archiwów.
EK