Zło zza biurka zamiast wolności
• RAZ POD WOZEM, RAZ POD WOZEM • Przyjaciołom z towarzystw przemysłowych i gospodarczych dedykuję
|
Hannah Arendt, pisząc reportaż sądowy z procesu Adolfa Eichmanna, stworzyła esej o mechanizmie państwa bez wolności, zwanego totalitarnym. Brak wolności jest źródłem narodzin najgorszego rodzaju zła, zła, którego na początku nie widać, zła zza biurka. Mebel ten jest symbolem zniewolenia i niszczenia oraz odbierania życia tylko i wyłącznie w wyniku wykonywania obowiązujących przepisów. Zło zza biurka nie ma nic z budzącego grozę demonizmu. Jest podstępnie banalne. Eichmann był przeciętnym biurokratą. Jednak w systemie bez wolności, stosując tylko jego przepisy, doszedł do symbolu zła. Jest ono tym powszechniejsze i banalne – co odkryła Hannah Arendt – im mniej mamy wolności. To jej brak i reglamentacja są źródłem zła, którego doświadczamy.