Czarne scenariusze dla Polski - Tym razem przyjdzie recesja
W razie poważnych wstrząsów za granicą tym razem może nas czekać recesja – uważa Andrzej Rzońca, przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich i główny doradca rady i zarządu Forum Obywatelskiego Rozwoju
Czy grozi nam światowy kryzys?
Przed nami rysuje się bardzo dużo zagrożeń. Słabym ogniwem mogą być Chiny, gdzie gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa, a zwłaszcza te ostatnie, bardzo silnie się zadłużyły. To zadłużenie wzrosło w ciągu ostatnich siedmiu lat do takiego poziomu, jak w Japonii na początku lat 90. i w Hiszpanii w 2008 r., czyli przed kryzysami, które dotknęły te kraje.
Z dużym zadłużeniem, oprócz Chin, borykają się także inne gospodarki wschodzące. Poważnym problemem może być dług denominowany w dolarze. Od 2008 r. wzrósł on dwukrotnie – do ponad 3 bln dolarów. Szczególnie dużą popularnością cieszył się w Ameryce Łacińskiej, gdzie ma go aż 60 proc. przedsiębiorstw. Tymczasem w przyszłym roku silnie wzrośnie wartość obligacji w dolarze, przeznaczona do wykupu przez przedsiębiorstwa z gospodarek wschodzących. A gospodarki te mają problemy ze wzrostem.