Polacy coraz częściej kupują online. Co ich przekonuje do tej formy zakupów?
Kupujemy na potęgę. Rynek dóbr konsumenckich rozwija się dynamicznie, a my – konsumenci – podążamy za najnowszymi trendami. Kupujemy nie tylko więcej, ale i korzystając ze znacznie większej ilości kanałów sprzedażowych. Sięgamy także do Internetu. Jak wynika ze statystyk, co druki Polak kupuje w Sieci. W 2016 roku online zrobiliśmy zakupy na rekordowe 36 mld zł! Co nas do tego przekonuje?
O tym, że Internet zrewolucjonizował nasze życie nie trzeba dzisiaj przekonywać nikomu. Szeroki dostęp do informacji, możliwość odbierania, ale i tworzenia contentu online, wszechobecne social media… to tylko jedna strona medalu. Druga to potencjał komercyjny, który tkwi w Sieci. I choć jeszcze dekadę temu kupowanie online było jedynie nowinką, z której mało kto chciał korzystać, dziś przez Internet jesteśmy w stanie nabyć niemal każdy produkt. Czemu?
Bez wychodzenia z domu
Wizyta w osiedlowym warzywniaku zajmie kilka minut. Ale trzeba do niego dotrzeć na czas – co nie jest łatwe, zwłaszcza gdy w godzinach jego otwarcia pracuje się w firmie oddalonej od domu o kilkanaście kilometrów. Wyprawa do galerii handlowej oznacza kilka godzin spędzonych na zakupach. W tygodniu pracy to spore wyzwanie. A zakupy online? Wystarczy krótka przerwa w pracy, by zamówić coś z serwisu aukcyjnego czy ulubionego sklepu internetowego. A gdy nad zakupem trzeba się zastanowić – mamy szansę zrobić to na spokojnie, dzięki mnóstwu informacji w Sieci: opiniom, rekomendacjom czy danym technicznym. Potem wystarczy tylko czekać na kuriera lub zamówić przesyłkę z opcją odbioru na poczcie czy w automacie. To znacznie prostsze!
W poszukiwaniu najlepszej ceny
Przyjęło się, że w Internecie zakupy zawsze są tańsze. I rzeczywiście, gdy przyjrzeć się cenom – czy to sprzętu elektronicznego, czy kosmetyków – często będą niższe. Trzeba jednak wziąć pod uwagę jeden dodatkowy czynnik – opłatę za przesyłkę. Ta czasami może spowodować, że koszt zakupu online przebije ten sklepowy. To jednak dla internautów nie problem. Większość z nich wykona odpowiedni research, porówna ze sobą wszystkie oferty, pobierze dodatkowo kupon rabatowy z serwisów typu AleRabat.com i… zrobi na tym dobry interes.
Bez względu na porę dnia
Żyjemy coraz szybciej. Czas przyspiesza z roku na rok, a doba uparcie nie chce się rozciągnąć. Nadgodziny w pracy, konieczność odebrania dzieci z dodatkowych lekcji, spotkania towarzyskie, szkolenia, wizyty u lekarza… coraz trudniej jest w napięty grafik wcisnąć długą wizytę w sklepie – zwłaszcza, że tych działających 24 godziny na dobę jest niewiele.
Z drugiej strony rząd zapowiada ograniczenie handlu w niedzielę, która przez wielu z nas jest traktowana jako jedyny dzień odpowiedni na wizytę w sklepie. Już dziś eksperci sugerują, że zamknięcie tradycyjnych sklepów w niedziele spowoduje wzrost ruchu na rynku e-commerce. Zwłaszcza że dziś w sklepach online można zamówić również produkty spożywcze z dostawą prosto do domu. Transakcję zaś sfinalizować można nawet w środku nocy, z dowolnego miejsca z dostępem do Internetu.
Mobilnie
Wzrasta również liczba transakcji zakupowych, których dokonujemy za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Nie ograniczamy się więc do komputera – zamawianie produktów przez smartfona również jest popularną wśród Polaków formą kupowania. Przyczyn może być kilka – przede wszystkim rozwój funkcjonalnych aplikacji mobilnych, za pomocą których zakupy odbywają się w kilku prostych krokach. Ponadto – z samych smartfonów korzystamy częściej, odchodząc na uch rzecz od standardowych PC-tów czy laptopów. Można się spodziewać, że w kolejnych latach ten trend się nasili.
Szybciej?
Samo dokonanie transakcji online niewątpliwie jest szybkie i proste. Wystarczy wrzucić produkt do koszyka, potwierdzić dane do wysyłki i dokonać przelewu – także online. Ale otrzymanie zakupionego produktu jest odroczone w czasie. O ile? To zależy od sprawności działania sklepu czy wybranego typu przesyłki. W najlepszym wypadku paczka dociera już następnego dnia po złożeniu zamówienia, w najgorszym – nawet po tygodniu lub dłużej, a w przypadku zamówień na portalach zagranicznych (popularne stają się zamówienia z Chin) – nawet do kilku tygodni.