Absurd tygodnia: Gursztyn opisuje, „Wyborcza” atakuje
Piotr Gursztyn, jeden z najbardziej cenionych polskich reporterów sejmowych, autor tekstów w tygodniku „Uważam Rze”, opisał na łamach „Rzeczpospolitej” wojnę medialną, jaką Agnieszce Kublik, dziennikarce „Gazety Wyborczej”, wytoczył polityk lewicy, kojarzony także z aferą Rywina, Włodzimierz Czarzasty. Gursztyn przytoczył, co Czarzasty napisał o dziennikarce, poprosił o komentarz wszystkie strony sporu. Słowem, zrobił to, co się czytelnikom od dziennikarza należy. Ale Kublik i jej redakcyjnym kolegom się to nie spodobało. Inaczej pojmują dziennikarstwo. Zarzucili więc Gursztynowi, że popełnił etyczną zbrodnię, nazwali go „hieną”. Bo nie powinien o tym pisać. Dlaczego? No właśnie, dlaczego? „Wyborcza” od lat, jak widać do dzisiaj, chce redagować nie tylko swoją gazetę. Żeby przemilczać, co niewygodne i niemiłe?