Kraj nie jest zagrożony recesją
PKB ma wzrosnąć w tym roku o 1 proc. Wsparciem jest głównie eksport. Szybka interwencja banków centralnych z krajów G7 na rynkach walutowych spowodowała natychmiast odsunięcie ryzyka recesji w Japonii. Wystarczyło zaledwie 27 mld dol., aby jen wrócił do akceptowanego przez firmy z tego kraju poziomu 81 jenów za dolara. Zdaniem Richarda Jerima, szefa działu Azji w Macquire Securities, jest bardzo mało prawdopodobne, aby jen dalej wykazywał tendencje do umocnienia się. – Nie ma ku temu powodów. To bardzo wolno rosnąca gospodarka i tak naprawdę stoi dzisiaj głównie eksportem – wskazuje. Tempo odbudowy zależy głównie od tego, jak szybko zostaną przywrócone dostawy energii. Analitycy oceniają, że ten rok Japonia powinna zakończyć przynajmniej 1-proc. wzrostem PKB. Przed trzęsieniem ziemi i tsunami szacowano, że PKB zwiększy się o 1,3 proc. —d.w.