USA chcą nam pomóc w produkcji gazu łupkowego
W raporcie, który wkrótce opublikuje amerykańska Agencja Informacyjna ds. Energii, dużo miejsca ma być poświęcone Polsce.
– Gaz łupkowy zaczyna być poważnym źródłem energii. Już dziś wydaje się, że Stany Zjednoczone, które kiedyś budowały terminale do importu gazu, mogą znaleźć się w sytuacji, w której zaczną eksportować gaz – opowiada wiceszef polskiej dyplomacji Krzysztof Stanowski. To jeden z czterech polskich wiceministrów – obok przedstawicieli resortu gospodarki, środowiska oraz nauki i szkolnictwa wyższego – którzy przylecieli do USA, aby rozmawiać o współpracy w dziedzinie energetycznej.
– W najbliższym czasie należy się spodziewać raportu Agencji Informacyjnej ds. Energii dotyczącego zasobów gazu łupkowego na świecie. Podobno jest tam duży rozdział o Polsce – mówi minister Stanowski. Po rozmowach m.in. w Departamencie Stanu i Departamencie Energii podkreślił, że Stany Zjednoczone prowadzą dialog dotyczący gazu łupkowego przede wszystkim z dwoma krajami na świecie. – Są to Chiny i Polska – zauważa wiceszef MSZ.