"Matrioszki" wywiadu wojskowego PRL
Jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic komunistycznego państwa było plasowanie na Zachodzie nielegalnych agentów z podstawioną tożsamością
W jednej z ostatnich swoich ról filmowych Angelina Jolie wcieliła się w postać oficera CIA – Salt, którą skruszony oficer KGB Oleg Wasilij Orłow (grany przez Daniela Olbrychskiego) oskarża o udział w siatce działających na terenie Stanów Zjednoczonych tzw. nielegałów – sowiecko-rosyjskich szpiegów szczególnego typu. W hollywoodzkim filmie Phillipa Noyce’a bodaj po raz pierwszy w dziejach kina pokazano specjalne ośrodki KGB, w których niczym cyborgi nieletnie dziewczęta i nieletni chłopcy przygotowywani byli do roli nielegałów, których w przyszłości Moskwa przerzucić miała do Ameryki. Wyposażano ich w tożsamość obywateli amerykańskich, którzy wcześniej stracili życie.
To, co wydaje się jedynie sensacyjną fikcją stworzoną na potrzeby filmu „Salt”, znajduje potwierdzenie w bogatej literaturze poświęconej komunistycznym służbom specjalnym. Do tej pory nikt jednak nie wierzył, że podobne praktyki stosowano również w wywiadzie wojskowym Polski Ludowej.