Narodowa szmacianka dla mas
Postawa sceptyczna w perspektywie Euro 2012 jest antypaństwowa i należy z nią zdecydowanie walczyć
Dylemat, czy trzymać kciuki, by nasza reprezentacja w kopaniu narodowej szmacianki przegrała kolejny mecz tak z 6:0, czy bez zbędnych guseł zdecydować się na standardowe 0:2, towarzyszy niejednokrotnie transmisji biało-czerwonego blamażu. Niestety, takie zachowanie kłóci się z dobrymi obyczajami, a jeszcze mogą się pojawić zarzuty o brak patriotyzmu, a wręcz o działalność wywrotową. Ostatecznie premier, marszałek Sejmu i spora część Rady Ministrów osobiście dają przykład, jak posługiwać się na boisku nogą, gdy jednocześnie ręka rękę myje.
Do tego wysiłkiem całego społeczeństwa spartolono Orliki, gdzie młodzież może się uczyć sprzedawania meczów, wślizgu w kolano czy wymuszania karnego. Postawa sceptyczna w perspektywie Euro 2012 jest antypaństwowa i należy z nią zdecydowanie walczyć.