Islam kontra „francuski islam"
Pod hasłem „Laickość: aby razem żyło się lepiej” odbyła się zapowiadana od ponad dwóch miesięcy debata rządzącej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) na temat laickości.
Inicjatorem był sam prezydent Nicolas Sarkozy, który 10 lutego przyznał, że „polityka wielokulturowości się nie sprawdziła” i podkreślił, że nigdy nie zgodzi się na „islam we Francji”. Popiera natomiast powstanie „francuskiego islamu”.
Partia przygotowała 26 propozycji, które mają wzmocnić laickość państwa w obliczu rosnącej liczby muzułmanów. Między innymi obowiązek uczestniczenia w lekcjach historii o Holocauście. Muzułmanki nie będą mogły też odmówić leczenia w szpitalu przez lekarza płci męskiej. UMP chce także znaleźć rozwiązanie dla problemów modlitw muzułmanów na ulicach, które szefowa Frontu Narodowego Marine Le Pen nazwała okupacją. —a.r.