Casting na czynnych szatanów
Najważniejsze nie jest to, co się Platformie Obywatelskiej udało, jakie ma plany, lecz kto jej w tym przeszkadza
Bez radykalizacji nastrojów trudno byłoby dziś odtworzyć atmosferę, która wyniosła Platformę Obywatelską do władzy. Nadzieja w dobrym antagoniście. Wówczas nie jest najważniejsze, co się Platformie udało, jakie ma plany na następną kadencję, lecz kto jej w tym przeszkadza.
Wystarczy antagonista nierozumiejący, jak ważne jest kontrolowanie swojego przekazu, nierozumiejący, jak ważna jest precyzja każdego słowa oraz każdego gestu, i Donald Tusk z Platformą mogą być spokojni o to, że widzowie umiejscowią swoje emocje po ich stronie. Wkurzą się, pójdą, zagłosują.
„Różni szatani są tu czynni” – lubi powtarzać o. Tadeusz Rydzyk. Najwyraźniej ruszył na nich casting.
Autor jest konsultantem politycznym, twórcą strategii marketingu narracyjnego, współautorem wydanej ostatnio „Anatomii władzy”.