Podsłuchane pod drzwiami
Nie rozumiem. Taka afera z powodu jakichś guzików, w dodatku niedopiętych!
Donald, musisz się bardziej pilnować. Ja wiem, że jak facet widzi takie coś, to go może trochę ponieść, ale pamiętaj, jaką jesteśmy partią.
Jaką, Igor? Właśnie, przypomnij mi, bo już z tego wszystkiego ostatnio zapominam.
Tu ci napiszę na karteczce, żebyś mógł zawsze zerknąć… O, posłuchaj: jesteśmy partią europejską, nowoczesną, otwartą i tolerancyjną. Schowaj to sobie, najlepiej do portfela. Nie ma ani słowa o tym, że jesteśmy partią seksistowską.
Ale Igor, dajże spokój, jaki seksizm? Przecież to żarcik był, niewinny!
Donek, na takie żarciki to sobie mógł Lepper pozwalać, a nie laureat Nagrody Krzysztofa Wielkiego.
Karola.
Co Karola?
Karola Wielkiego. Nieważne.
Faktycznie nieważne. Ważne, że musimy być konsekwentni. Od wpadek i kruchty to w naszym obozie jest Bronek. On już i tak ma legitymację wariata. A my wyrzuciliśmy właśnie Węgrzyna. Też się tłumaczył, że tylko żartował.
Miarkuj się, Igor! Chyba mnie nie porównujesz do tego idioty?
Gdzie tam. Tylko ci pokazuję, na czym polega konsekwencja. Wyrzuciliśmy Węgrzyna za seksizm, więc ty nie możesz gadać o guzikach.