Pozdrówmy oklaskami Europę
Dziś już łatwo wyobrazić sobie szczególny dzień 8 czerwca 2012 r.
Serdecznie witam państwa na otwarciu imprezy, na którą Polska czekała z takim utęsknieniem. Pozdrówmy oklaskami Europę! Nie, nie, proszę państwa, zwracam się do państwa na trybunie bocznej, proszę nie tupać, żeby to się nam nie zawaliło. He, he, żartowałem.
Ale już poważnie, apeluję o zejście z tych schodów, tak, do pani mówię. Mieliśmy drobne problemy, radziłbym tam nie łazić. Pan tłumacz teraz to ładnie przełoży, żeby naszym gościom z zagranicy nie stała się żadna krzywda.
A zatem mam przyjemność powitać państwa na ceremonii otwarcia Euro 2012. Gdyby ktoś zapytał mnie jeszcze dziesięć lat temu, czy ja, skromny chłopak z Kaszub, wiceprzewodniczący klubu kibica Lechii Gdańsk... Halo, proszę pana, proszę zabrać to dziecko, przecież ta murawa nie jest do zabawy. Dziewczynko – odłóż natychmiast ten kwadracik na miejsce. Nie tu, tam skąd wzięłaś! Co pan dziecka nie umiesz upilnować, na litość boską? A państwo gdzie z tą kamerą?! Co państwo chcą filmować? Że jeden kawałek odpadł? Nie wstyd wam? Mohery zafajdane...
A więc witam serdecznie i cieszę się, że widzę tak znamienitych gości... Przepraszam, bo nie widzę pana Platiniego, Sławku, co się dzieje? Stoi? A objazd? Aha. A autostrada? Aha. No, cóż, otrzymałem wiadomość, że nie udało się sfinalizować prac wykończeniowych, choć jeszcze wczoraj sądziliśmy, że do rana położymy brakujące kilkaset kilometrów.
Niech to jednak nie zakłóci nam święta futbolu, które po raz pierwszy odbędzie się bez udziału kibiców gospodarzy. Doszliśmy z szefami największych europejskich państw do wniosku, że czas zerwać z uprzywilejowaną pozycją kraju organizującego Euro i dlatego polscy kibice obejrzą mecze wyłącznie w telewizji... Tak, Sławku? Rzeczywiście, rozmowy jeszcze trwają, ale jest ogromna szansa, że dzięki mediacjom podjętym przez wicemarszałka Niesiołowskiego uda się w TVN pokazać retransmisję jednego z półfinałów. Cieszymy się bardzo.
A teraz część artystyczna, bardzo proszę pana prezydenta o przypomnienie historii piłki nożnej.