Polska Wersja 5x5
Z czego możemy być dumni, a co powinno nas dręczyć
Będzie to opowieść o Polsce dumnej i o Polsce zawstydzonej, naszych wspaniałych osiągnięciach i ciężkich porażkach, o zaletach i przywarach narodu, który właśnie stanął na czele Europy.
Z tym staniem na czele Europy to oczywiście gruba przesada, ale za to jak cudownie brzmi! Jakie to swojsko-patetyczne, jakie to polskie…
Jak my lubimy te amplitudy. Albo wchodzimy na poziom stratosferycznej egzaltacji, albo intonujemy niekończącą się mantrę „kwękolenia” – jak mawia pewien polityk z Kaszub. Albo jesteśmy zbawcami chrześcijaństwa, którzy niegdyś wypędzili spod Wiednia Kara Mustafę, albo zbieraczami szparagów, którymi wszyscy pogardzają. Raz widzimy w lustrze wielkich poetów, innym razem biadolimy, że Polacy to zbieranina leni i nieuków. Raz przewodzimy Europie, kiedy indziej zaś jesteśmy „kondominium”.