Symboliczne obtańcowywanie
Wreszcie obejrzałem taneczny spot promujący naszą unijną prezydencję. Na szczęście twórcy od razu objaśnili jego symbolikę
Na filmiku widzimy smutną kobietę w ponurym, industrialnym pejzażu. Symbolizuje ona Europę. Podchodzi do niej młody mężczyzna, który symbolizuje Polskę, i porywa ją do walca. W miarę jak animowana para tańczy, smutny pejzaż w tle zaczyna się robić coraz weselszy, rozkwita, nabiera kolorów, aż gdy taniec się kończy, obtańcowana kobieta jest już wyraźnie zadowolona. Polska natchnęła Europę swoim entuzjazmem i optymizmem.
Taaak… Takie dzieło zaliczył w swym twórczym dorobku Tomasz Bagiński, autor znakomitej, nominowanej do Oscara „Katedry”. Cóż, „dla chleba, panie, dla chleba, i bzdury napisać trzeba”, jak zdarzało się śpiewać podpitym literatom w dawnym SPATiF-ie.
Dzieło jest niewątpliwie wielkie, ale pod pewnymi względami jego symbolika nie została chyba przemyślana. Grafik co prawda uniknął podkreślenia różnicy wieku pomiędzy smutną, czekającą na obtańcowanie panią a młodzieńcem, który się tego zadania spontanicznie podejmuje.