Parada kłamców
Mechanizm kłamstwa jest prosty. Wystarczy „nieco przeinaczyć” fakty i już można pisać oraz mówić, co tylko ślina na język przyniesie
Dziennikarstwo w takim wydaniu to bardzo proste zajęcie. Przykładów jest, niestety, bardzo wiele.
I to znaczących. Ja jednak zajmę się drobnym kłamstewkiem, takim uczynionym jakby mimochodem. Dlaczego? Dlatego, że mechanizm kłamstwa jest taki sam niezależnie od tego, czego ono dotyczy. Są i inne ważne powody, ale o tym na koniec. Zacznę od cytatu z wywiadu przeprowadzonego na portalu internetowym.
„Wielu dziennikarzy radiowych – stwierdza redaktor Wiesław Łuka – ciągle głośno narzeka na decyzje personalne zarządu za prezesury Krzysztofa Czabańskiego. Wielu czuje się skrzywdzonych tzw. czystką personalną, którą obecnie były prezes nazywa odchudzeniem załogi w ramach walki z przerostem zatrudnienia (...). – Gdyby to było odchudzenie? – podejmuje wątek Łuki profesor doktor Janusz Adamowski.