Absurd tygodnia: Palikot znowu bawi się w poniżanie ludzi
W czasach, kiedy raz po raz opłakujemy ofiary politycznych mordów, tak w Polsce (Łódź), jak w Europie (Norwegia), wszelka próba nakręcenia agresji powinna być napiętnowana. I pewnie by była, gdyby to ktoś inny, a nie Janusz Palikot wysłał bojówki pod dom konkurencyjnego polityka. Ale jemu wolno więcej. Przez lata, jeszcze w PO, przewodził przemysłowi pogardy w stosunku do śp. Lecha Kaczyńskiego. Teraz walczy o głosy lewicy. I nie zawahał się wysłać swoich działaczy pod dom Marka Wikińskiego z SLD. Po co? Krążyły plotki, że chcą go oblać farbą. Próbowali pomalować asfalt przed bramą. Przerażony polityk protestował przeciwko napastowaniu jego rodziny. Ale bojówkarze Palikota byli uradowani – dostrzegli w oczach Wikińskiego strach. Szkoda, że we własnych nie zobaczyli wstydu. —kam