Zablokujcie mu tego Twittera
No to po Asadzie. Syryjski satrapa nic sobie nie robił z pogróżek USA, Izraela i Unii Europejskiej, ale trafiła kosa na kamień. Asadowi dogryzł na Twitterze sam Radosław Sikorski słowami: „Panie Asad, zrezygnuj Pan, albo zobaczymy się w Hadze”. Panie Tusk, zablokuj Pan Sikorskiemu na komputerze w pracy dostęp do serwisów społecznościowych, bo inaczej wszyscy wylądujemy w psychiatryku!
Cezary Grabarczyk pozostał ministrem od dróg i kolei pomimo tego, że opozycja próbowała go odwołać. Kolejny sukces rządu Tuska!
Jarosław Kaczyński nazwał wspomnianego Cezarego Grabarczyka „wyjątkowym nieudacznikiem”, z czym zresztą trudno się nie zgodzić. Ale taka opinia w ustach prezesa PiS brzmi zaskakująco łagodnie, niemal jak pochwała. Przecież można było powiedzieć, że Grabarczyk jest wyjątkowo zdemoralizowanym i wyrachowanym łotrem świadomie niszczącym polską kolej na zlecenie Ruskich. „Nieudacznik” to brzmi niemal pieszczotliwie. Łagodnieje nam prezes, czas na pana Antoniego.
PO i SLD planują duże zmiany w nieszczęśliwie uczciwym raporcie przewodniczącego komisji naciskowej. Z poprawek będzie pewnie wynikało, że winny nacisków był także Andrzej Czuma.
Koledzy z „Gazety Wyborczej” wpadli na trop kolejnej potwornej afery z udziałem fanatycznych wyznawców Kościoła katolickiego. Pacjent w szpitalu zdjął krzyż ze ściany nad drzwiami w sali szpitalnej. Salowa z pielęgniarką krzyż z powrotem powiesiły i się z pacjentem pokłóciły. Od tego tylko krok do palenia czarownic na stosach.
Kolejny imponujący transfer polityczny, a zarazem świadectwo, że bezrobocie wśród ludzi mediów często dosięga także sław. Znany dziennikarz muzyczny Robert Leszczyński będzie kandydował do Sejmu, gdyż – jak tłumaczył – „ma pistolet przy głowie”, a dalej coś bełkotliwie o Sierpniu ’80, Czerwcu ’89 i katastrofie smoleńskiej. Na szczęście Leszczyński startuje z list partii Palikota, więc nam nie grozi.
Trzeba przyznać, że PJN w swoim geniuszu przerasta nawet niektórych dawnych kolegów z PiS. Kandydatem partii w wyborach będzie Jarosław Kaczyński. Ale sprytne! Co za pomysł! W pięty im pójdzie, bo tego jeszcze nikt w Polsce nie wymyślił!