Najnowsza interwencja Uważam Rze

Cywilizacja

Czego już nie powie...

Janusz Morgenstern świetnie panował nad naszymi wzruszeniami. A skończył filmem niejednoznacznym i niedocenionym…

Miałem zacząć nowy sezon polityczny biadaniem nad jakimiś gadającymi głowami w telewizji. Ale zmarł Janusz Morgenstern, który był dojrzałym reżyserem, kiedy ja się rodziłem.

Wniósł do naszego życia głównie wzruszenia, robił kino i telewizję popularną, a przecież dotykającą nas osobiście. Doskonale czuł czas wojny. Jego opowieści o niej były uproszczone, czasem naciągane. A przecież to było kino  tworzone przez ludzi i dla ludzi, którym śniły się jeszcze po nocach łapanki, nawet jeśli urodzili się już po wojnie. Dotyczy to zarówno najbardziej przemielonej na sensacyjną modłę „Stawki większej niż życie”, jak nieco ambitniejszych „Polskich dróg” i całkiem ambitnych „Kolumbów”.

Te seriale były niestety udekorowane sporą porcją komunis-tycznego zakłamania, ale jak się to oglądało! Ile się przeżywało razem z bohaterami! Nie umiem osądzić, co było istotniejsze: docierające do naszej świadomości, czasem nawet subtelne  fałsze czy ucisk w gardle, gdy ginął  cwaniaczek o wielkim sercu Kuraś.

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Artur Osiecki

Brexit mobilizuje regiony

Województwa chcą przyspieszyć realizację nowych programów regionalnych zarówno ze względu na zbliżający się przegląd unijny, jak i potencjalne negatywne konsekwencje wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej

Piotr BOŻEJEWICZ

Może i koniec, ale nie świata

• TAKO RZECZE [P] •Skoro Obama nawet w części nie okazał się takim cudotwórcą, jak przepowiadali eksperci, to czemu Trump miałby być taki groźny, jak go malują ci sami ludzie?