Krótka historia długu
Państwa wychodziły z finansowych tarapatów czasami przez kilkanaście, a czasami przez dwieście lat. A niekiedy nie wychodziły w ogóle
Gdyby redaktorzy nowojorskiego „Timesa” zdawali sobie sprawę, z kim mają do czynienia, nekrolog Henry’ego Varnuma Poora byłby zapewne nieco dłuższy i bardziej wyeksponowany.
W wydaniu gazety z 6 stycznia 1905 r. odnajdziemy krótką notatkę o śmierci „znanego autorytetu w dziedzinie kolejnictwa i finansów, autora podręcznika wiedzy o kolei i wielu książek poświęconych ekonomii”.
Henry Varnum Poor pośliznął się na lodzie, upadł i skręcił kostkę. Niestety, powikłania po wypadku okazały się fatalne w skutkach. Poor zmarł w wieku 92 lat, pozostawiając żonę, trzy córki oraz syna – Henry’ego Williama Poora, szanowanego w Nowym Jorku bankiera.
Wiele, wiele lat wcześniej, w połowie XIX w., Poor senior był redaktorem naczelnym pisma „American Railroad Journal”. Poświęcił się bez reszty analizowaniu rynku kolejowego w USA. Wiedział wszystko o przewoźnikach, pociągach, trasach, przychodach i długach poszczególnych spółek. Starał się przewidzieć, które z nich osiągną sukces, a które wkrótce nie podołają konkurencji.