Historyczny telegraf
Wielka Brytania. W Kanadzie zmarł gen. Tadeusz Sawicz, jeden z ostatnich polskich lotników walczących w 1940 r. w bitwie o Anglię. Cześć jego pamięci! Przy okazji w brytyjskiej prasie opublikowano szereg ciepłych komentarzy przypominających o polskim wkładzie w obronę Wielkiej Brytanii. „Times” sugerował nawet, że bez nas Churchill nie dałby sobie rady i Anglia wpadłaby w ręce Hitlera. Niestety to tylko dowodzi, z jak „wspaniałym” sojusznikiem związaliśmy się podczas II wojny światowej. My broniliśmy jego niepodległości, on naszą przehandlował w Jałcie.
Ukraina. W 1941 r., gdy Kijów został zdobyty przez Niemców, Einsatzgruppe C w pobliskim Babim Jarze w ciągu dwóch dni zamordowała 33 771 Żydów. Oprócz rzezi Woli była to największa masowa egzekucja II wojny światowej. Niedawno w miejscu masakry odbyły się uroczystości rocznicowe, w których wziął udział Wiktor Janukowycz. Teraz – jak pisze „Jerusalem Post” – powstał plan, by z pomocą żydowskich biznesmenów zbudować tam muzeum poświęcone ukraińskim Żydom. Miejmy nadzieję, że weźmiemy przykład z Żydów i na Ukrainie powstanie kiedyś muzeum mieszkających na terytorium tego kraju Polaków.
Rosja. Znany obrońca praw człowieka, szef Centrum Borysa Jelcyna, Aleksander Drozdow zwołał w Moskwie konferencję prasową. Wystosował na niej apel do państwowych mediów, by przestały „propagandowymi metodami” wybielać Stalina. Ostatnio wyemitowały one szereg materiałów, w których sowiecki dyktator został przedstawiony jako wielki budowniczy i modernizator. Jego zbrodnie były zaś pomniejszane. Podobne praktyki oburzają Polaków, ale jak muszą czuć się Rosjanie, których Stalin wymordował dziesiątki milionów?