Najnowsza interwencja Uważam Rze

Tu i teraz

Wielka samotność

Sztuka to loteria. Wygrywają ci, którzy oprócz talentu mają także szczęście. Los twórców nawet genialnych, lecz szczęścia pozbawionych, bywa tragiczny

Jolanta Gajda-Zadworna, Wojciech Lada

Niepogodzeni ze sobą, z upływającym czasem, skłóceni ze światem. Zastygli w pozie sprzed lat czy raczej karykaturalnym odprysku dawnej świetności. Czasem na dobre porzuceni przez bliskich, innym razem „tylko” odsunięci od głównego nurtu. Żyjący z poczuciem żalu, winy, osłabieni fizycznymi ograniczeniami. Trudni w kontaktach i tym bardziej pogłębiający rozłam z otoczeniem.

Violetta Villas miała dom, emeryturę podniesioną kilka miesięcy temu do godnego poziomu i mieszkała u niej na stałe opiekunka menedżerka. Jako 73-latka mogłaby jeszcze pobyć ze swoimi fanami kilka lat. Ale nieoczekiwanie odeszła, a tabloidy po jej śmierci zaczęły się ścigać w pokazywaniu zgliszczy, jakie po sobie zostawiła – wypełnionego zaniedbanymi zwierzętami, brudnego domu i skłóconego z opiekunką syna – porównując tę sytuację do czasów największej świetności V.V. Czasów, w których Czesława Maria Cieślak zyskała przerysowany sceniczny image, stając się słowiańskim odpowiednikiem Dolly Parton. Równie kiczowatym, ale z o wiele potężniejszym głosem.

Nie byłoby Violetty Villas bez tego wizerunku, ale on też przyczynił się do zguby artystki. Nie była w stanie podźwignąć własnej kariery, nie miała pomysłu, jak ją rozwijać. Wybujała wyobraźnia, egocentryzm, chorobliwa zazdrość, trudne relacje z otoczeniem odcięły ją od ludzi. Sprawiły, że od czasu prosperity w latach 60. zastygła w pozie lalki Barbie, której życie i otoczenie z domku dla lalek przekształcało się w śmietnik. W nim zmarła. Villas zrealizowała jeden ze scenariuszy smutnego końca wielkiej osobowości. Nie była w tym osamotniona.

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Polacy coraz częściej kupują online. Co ich przekonuje do tej formy zakupów?

Kupujemy na potęgę. Rynek dóbr konsumenckich rozwija się dynamicznie, a my – konsumenci – podążamy za najnowszymi trendami. Kupujemy nie tylko więcej, ale i korzystając ze znacznie...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Piotr BOŻEJEWICZ

Może i koniec, ale nie świata

• TAKO RZECZE [P] •Skoro Obama nawet w części nie okazał się takim cudotwórcą, jak przepowiadali eksperci, to czemu Trump miałby być taki groźny, jak go malują ci sami ludzie?

Andrzej Sadowski

Wolność tak, ułatwienia nie

• RAZ POD WOZEM, RAZ POD WOZEM • Dopóki rządzący w Polsce będą mówić o ułatwieniach i ulgach dla przedsiębiorców, a nie o przywróceniu wolności gospodarczej, dopóty nie wybijemy się na ekonomiczną niepodległość