Soniczny happening
Tak jak Lana del Ray osobowości nie posiada, tak Claire Boucher ma jej nadmiar, co przekłada się na nieprawdopodobną wręcz aktywność.
Kanadyjka nagrała cztery płyty w ciągu dwóch lat, pomiędzy sesjami koncertowała i tworzyła prace wizualne. Energia idzie u niej w parze z chłonnością, stąd pewnie „Visions" jest gatunkową mozaiką, w której da się znaleźć elektronikę spod znaku Aphex Twin, industrial, soniczny happening w duchu Peaches, ale też piosenkę. Nie jest to arcydzieło, ale to, z jaką łatwością Boucher eksploruje niuanse gatunków i z jak punkową abnegacją je deformuje, sprawia, że warto mieć na nią oko.