Wyssane z prasy
Czesław „Kiedyś Śpiewał, Teraz Juroruje". Mozil wie, jak rozgrzać tabloidy do czerwoności.
Puścił w obieg plotkę, że zgubił iPhone'a z filmikiem, na którym uprawia seks z koleżanką. – Polska potrzebuje dobrej sekstaśmy – ekscytuje się na łamach „Faktu". Kardashian, Hilton... Mozil? Pozostaje się cieszyć, że pierwszy nie wpadł na to Michał Wiśniewski albo, co gorsza, któryś z naszych polityków.
Z pewnością nikogo nie zdziwiłby taki wyczyn w wykonaniu Dody, która jednak niedawno pokazała „Faktowi" zupełnie nowe, cnotliwe oblicze. Po premierze komedii „Kac Wawa" zapewniła, że ona, w przeciwieństwie do bohaterów filmu, jest przyzwoita, co objawia się tym, że zawsze po imprezie ma ochotę przeglądać się w lustrze. Ciekawe, czy to początek wielkiego medialnego nawrócenia?
—ns