Tacierzyństwo po czesku
Dość oryginalne ryby morskie z rodzaju Hippocampus (czyli koniki morskie) są jedynymi przedstawicielami fauny, u których samiec wydaje na świat młode. Takim konikiem morskim stał się pod koniec lat 80. XX wieku Petr Šabach, wschodząca wówczas gwiazda czeskiej literatury humorystycznej.
Proszę się uspokoić – Šabach nie okazał się medyczną sensacją i nie powił potomka. Ale fakt, że – w zastępstwie żony – wychowywał kilkuletniego synka, sensacją już był. Książka Šabacha jest pamiętnikarskim zapisem heroicznych czasów, gdy o tacierzyństwie nikomu się jeszcze nie śniło. Wszystkich ojców zajmujących się opieką nad dziećmi należy jednak uprzedzić – „Podróże konika morskiego" to nie jest książka o walorach poznawczych. To raczej przekomiczny katalog antywychowawczych wpadek.
—mr