Co dalej z relacjami USA – Europa?
Światem wstrząsnęło nagranie z rozmowy Baracka Obamy z Dmitrijem Miedwiediewem przeprowadzonej w Seulu.
Nie wiedząc, że rozmowa jest nagrywana, prezydent USA poprosił, by „dano mu czas" na rozwiązanie kwestii tarczy antyrakietowej, przeciwko której Rosja oponuje. Podkreślił, że po wyborach prezydenckich będzie miał większą swobodę ruchów.
Obama – z punktu widzenia państw Europy Centralnej, które niegdyś leżały w strefie wpływów imperium sowieckiego – jest na pewno gorszym prezydentem Stanów Zjednoczonych niż George W. Bush. Polityka Busha była bliższa Polsce, która wspierała Busha w jego wojnie z terrorem. Koalicja, którą stworzył Bush, była koalicją Zachodu. Obama także walczy z terrorem, ale montuje szerszy sojusz. Chce do niego ściągnąć państwa muzułmańskie, ale także Rosję i Chiny, które mają w krajach arabskich duże wpływy. Z tego powodu treść rozmowy Obamy z Miedwiediewem nie powinna nikogo dziwić. Jest po prostu wyrazem polityki zagranicznej obecnego prezydenta USA.