
Oswajanie szoku
Od czasu stanu wojennego nie było w polskiej kulturze wydarzenia, które wywołałoby taki ferment jak katastrofa smoleńska
Stała się rzecz niecodzienna i do niedawna właściwie niewyobrażalna. Wspólny temat połączył twórców tak odległych jak poeta Jarosław Marek Rymkiewicz i raperzy Doniu czy Tede. Hasło „książka o Smoleńsku" jest jednym z najbardziej elektryzujących w świecie wydawniczym. Setki tysięcy ludzi kupują, a miliony oglądają w Internecie filmy o wydarzeniach smoleńskich.
– Często ludzie, których widuję na spotkaniach czy po prostu na ulicy, podchodzą do mnie i dają spisane na kartkach utwory – mówi publicysta Jan Pospieszalski. – To nawet nie są wiersze, często po prostu impresje czy przemyślenia związane z katastrofą smoleńską. Może warto kiedyś wydać książkę z taką trochę naiwną, ale bardzo szczerą twórczością? – zastanawia się Pospieszalski.