Bogacze na dnie oceanu
James Cameron dotarł do najgłębszego miejsca na Ziemi. Jeff Bezos, szef Amazona, chce wydobyć z głębin rakiety z misji księżycowej Apollo
Po Księżycu chodziło 12 osób, a najgłębsze miejsce Rowu Mariańskiego na własne oczy widziało zaledwie trzech ludzi. Jednym z nich jest James Cameron, reżyser oscarowego „Titanica" i „Avatara", od dawna zafascynowany głębinami. Dotarł tam 26 marca tego roku. Przed nim było tam tylko dwóch pionierów badań podwodnych, przed 52 laty.
Do wyścigu o tytuł odkrywcy oceanicznych głębin stanął również Jeff Bezos, dyrektor zarządzający firmy Amazon. On z kolei planuje wydobyć z dna Atlantyku rakiety, które napędzały lot na Księżyc podczas misji Apollo 11. To właśnie ta wyprawa kosmiczna, która miała miejsce w 1969 r., przyniosła mały krok dla człowieka, ale wielki krok dla ludzkości, kiedy Neil Armstrong dotknął stopą powierzchni Księżyca. Potem w stronę naszego naturalnego satelity w ramach programu Apollo poleciało jeszcze pięć misji załogowych, które umożliwiły spacer księżycowy 11 astronautom.