Absurd tygodnia: Tusk zwolnił fotografa, bo ten był za stary?
„Super Express" donosi, że premier wyrzucił z kancelarii premiera fotoreportera Grzegorza Rogińskiego, który skończył właśnie 60 lat.
Oficjalnym powodem zwolnienia miała być likwidacja stanowiska. Tyle że w miejsce Rogińskiego (zatrudnionego od czterech lat) wynajęto młodszego fotografa. „Zrozumiałbym, gdyby do mojej pracy były jakieś zastrzeżenia. Ale nie było żadnych..." – mówi „SE" Rogiński. Niedługo później okazało się, że premier ma nadal robione zdjęcia, ale przez nowego fotografa. Kancelaria premiera zaczęła zlecać je zewnętrznej firmie. Kancelaria premiera potwierdza, że zatrudniono nowego fotografa. Zarabia on więcej niż poprzedni. „Wyszło na to, że jestem za stary na pracę w kancelarii premiera" – mówi Rogiński. To jak z tą pracą dla osób po sześćdziesiątce, panie premierze?
—empe