Brednie emerytalne
Nasze społeczeństwo ma się wspaniale pod względem zdrowotnym, a im człowiek starszy, tym zdrowszy
Eksperci od propagandy „67" zachęcają ludzi w sile wieku, by nie symulowali, nie oddawali się hipochondrii, a tym młodym wmawiają, że będą żywotni jak Gruzini. Nie ma się więc co lenić, tylko do roboty. Co, inni mają na was pracować? Że nie macie gdzie, to trudno.
By żyło się lepiej, zamknięto stocznie i FSO, przemysł może jeszcze u nas jakiś działa, ale dyskretnie, żeby nie rzucać się w oczy. Sam pomysł przedstawienia emerytury jako grantu, który dostajemy od dobroczyńców z rządu, jest wręcz makiaweliczny. Zawsze się wydawało, że po to człowiek płaci składki, by po zakończeniu swojego okresu przydatności do pracy z tych właśnie składek, lokowanych przez kilkadziesiąt lat, mógł spokojnie dożywać. Tym bardziej że do podziału są jeszcze horrendalne pieniądze po tych, którzy płacili, a nie doczekali.