Z tronu do nieba i z powrotem
Monika Milewska
"Bogowie u władzy"
słowo/obraz terytoria
Nie od dziś wiadomo, że władza lubi się ubóstwiać, choćby z tego powodu, że ułatwia to utrzymywanie władzy. Wiedzieli o tym królowie Persji – ubóstwieni dworskim ceremoniałem, rzymscy cesarze – wpisani do panteonu specjalnymi edyktami, wiedzieli też Kapetyngowie i Plantageneci, „boskim" dotknięciem leczący skrofuły. Ale cała sprawa nie dotyczy bynajmniej dawnych władców. Parareligijny charakter miała również władza XX-wiecznych totalitaryzmów – z odpowiednią symboliką, rytuałami i sposobami oddawania czci. Książka Moniki Milewskiej to właśnie znakomite studium relacji władza – sacrum. Aleksander Wielki, Napoleon, Mussolini, Stalin czy Kim Ir Sen... Postaci z innej bajki? Czyżby? Łączy ich zaskakująco wiele.