Najnowsza interwencja Uważam Rze

Felietony

Mongolia jest z nas dumna

Wiktor Świetlik

Duma z Polski to nie tylko duma z historii, ale przede wszystkim poczucie szczególnego związku z krajem dzisiejszym – pouczył prezydent Komorowski przedstawicieli Polonii.

I dlatego zapewne koledzy pana prezydenta z Platformy wywalają historię z programów nauczania. Głowa państwa powinna poinformować także naszych zacnych za granicą, że dzięki wytężonej pracy obecnej ekipy za kilka lat nikt nie będzie wiedział, skąd się wzięli za granicą i w ogóle kim są.

W zamian będą mogli czuć szczególny związek z krajem, jego premierem i prezydentem.

Drodzy rodacy, strapieni bezrobociem, galopującymi podwyżkami cen, fotoradarami zamiast dróg, biurokracją, pochrzanionym prawem, nie martwcie się. W Chinach i Emiratach Arabskich myślą o Polsce lepiej, niż jesteście w stanie to sobie wyobrazić, o czym poinformował premier. Donald Tusk zapowiedział również, że dzięki jego ciężkiej pracy Polska stanie się wrotami do Europy dla Chińczyków i Arabów. Jeśli powiedział to także swoim zagranicznym rozmówcom, to nic dziwnego, że i oni zażartowali. Choć akurat chińscy gensek i premier, a szczególnie minister spraw wewnętrznych, zapewne nas doceniają. Zwłaszcza sprawność naszych służb w zakładaniu podsłuchów.

Ponoć można się różnić pięknie, ale można się też różnić kuriozalnie. Jarosław Kaczyński, jeszcze kilka miesięcy temu sojusznik kibiców, tym razem wezwał do bojkotu ukraińskiej części Euro 2012. Zbigniew Ziobro uznał to za sprzeczne z polską racją stanu. Według niepotwierdzonych plotek panowie rzucali monetą, kto będzie „za", a kto „przeciwko".

Wciąż toczy się wojna o to, ile kasy podatnika ma iść na think tanki, czyli instytuty analityczne działające przy partiach. Dotychczas szczególnej skuteczności dowiódł niejaki Instytut Obywatelski powołany przy partii o podobnej nazwie. To zapewne wytężona praca analityków z tegoż ważnego ośrodka badawczego pozwoliła PO tak skutecznie przeprowadzić ustawę o refundacji leków, pracować nad porozumieniem w sprawie ACTA i wdrożyć plan e-administracji. Obyty w tych sprawach Janusz Palikot chce, by podobnie skuteczne instytuty dostawały z budżetu do 50 proc. pieniędzy z puli przeznaczanej na partie polityczne. Z perspektywy partii pomysł świetny, będzie gdzie pozatrudniać krewniaków, fryzjerów, biznesowych kumpli, zaprzyjaźnionych lobbystów i dziennikarzy. Z perspektywy podatnika lepiej byłoby tymi pieniędzmi napalić w kominku. Przynajmniej przez chwilę byłoby cieplej.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Artur Osiecki

Brexit mobilizuje regiony

Województwa chcą przyspieszyć realizację nowych programów regionalnych zarówno ze względu na zbliżający się przegląd unijny, jak i potencjalne negatywne konsekwencje wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej

Piotr BOŻEJEWICZ

Może i koniec, ale nie świata

• TAKO RZECZE [P] •Skoro Obama nawet w części nie okazał się takim cudotwórcą, jak przepowiadali eksperci, to czemu Trump miałby być taki groźny, jak go malują ci sami ludzie?