Rosną tylko wydatki na spłatę długów
Z senatorem PiS Grzegorzem Biereckim, prezesem Krajowej SKOK
Rząd w niesłychanym tempie przepycha w tym tygodniu tzw. reformę emerytalną. Ale wciąż trudno nam zrozumieć, skąd ten pośpiech, skąd nagła potrzeba drakońskiego wydłużenia wieku emerytalnego? Przecież finanse publiczne podobno są w doskonałym, zielonym stanie?
Grzegorz Bierecki: To jest wyłącznie demonstracja wobec pożyczkodawców, tych, którzy ten rząd kredytują. Dla ludzi, którzy patrzą na nas gdzieś z Nowego Jorku jak na dziwny, daleki, trochę nieprzewidywalny kraj. Tak jak patrzą na Kostarykę czy Filipiny. Istotą tej zmiany jest przekazanie sygnału grupom finansowym, że władza Polski zrobi wszystko, by zdobyć pieniądze na spłatę długów, nie cofnie się przed niczym. I dlatego można jej dalej pożyczać. Bo zrobimy wszystko, by oddać pieniądze i wysokie odsetki.