
W młodej kresce wszystko gra
Tak nasi operatorzy w Hollywood, jak ilustratorzy na zagranicznych rynkach dowodzą, że polska sztuka jest doskonałym towarem eksportowym. Choć w kraju nie zawsze jest znana
O małżeństwie Mizielińskich wie już nad Wisłą całkiem spora grupa czytelników. Zaczęło się cztery lata temu, kiedy dwójka designerów (tak o sobie mówili) Aleksandra Machowiak i Daniel Mizieliński stworzyła „D.O.M.E.K." (wyd. Dwie Siostry). Zaskakująca plastycznym i edytorskim pomysłem, ale przede wszystkim sposobem mówienia o architekturze książka w krótkim czasie została przełożona na siedem języków. Można powiedzieć, że warszawska para zapoczątkowała dobrą passę dla młodej polskiej ilustracji.
Nie sposób wymienić wszystkich twórców, którzy dali się od tego czasu zauważyć w świecie. Skupimy się więc na trendach, które – obok Mizielińskich – prezentują Marta Ignerska, Iwona Chmielewska, Agata Dudek czy Jan Bajtlik.
Włoski dla początkujących