Chłopcy spod znaku „narodowego
Jest ONR-u spadkobiercą partia". Te słowa poety przychodzą na myśl, gdy czyta się wydaną niedawno przez IPN książkę o Stowarzyszeniu Patriotycznym Grunwald.
Przemysław Gasztold-Seń
"Koncesjonowany nacjonalizm.
Zjednoczenie patriotyczne Grunwald 1980–1990
IPN
„Koncesjonowany nacjonalizm" to pierwsza naukowa monografia tej organizacji działającej w PRL w latach 1980–1990 i jest to monografia znakomita. Pokazuje, że od nacjonalizmu do komunizmu nie jest wcale tak daleko, jakby się mogło wydawać.
Dla większości narodowców największym wrogiem zewnętrznym były Niemcy. A terytorialny i etniczny kształt PRL bardzo im odpowiadał. Bo przecież to komuniści w 1945 r. spełnili sen nacjonalistów – stworzyli jednolicie narodową, pozbawioną „paskudnych mniejszości" Polskę w „piastowskich granicach". A że pod totalną dominacją Związku Sowieckiego? Kto by się tam przejmował szczegółami.