Co dziś serwują nam serwery?
Trwamy w codziennej grotesce wdzięcznie oderwanej od rozumu
Na atak serca zmarł profesor, specjalista od informatyki. Niby normalne. Ostatnio jednak w naszym pięknym kraju rzeczy normalne wydają się nienormalne. Profesor był współautorem raportu dotyczącego wykorzystania przez Państwową Komisję Wyborczą serwerów firm będących w rękach rosyjskich. Warto powtórzyć – wykorzystania przez PKW serwerów firm będących w rękach rosyjskich.
Po takiej informacji powinien być huk medialny. A tu w tym temacie medialna cisza. Nasza demokracja opiera się na akcie wyborczym. Obywatele światli, że ho, ho, desygnują swoich przedstawicieli do organów i na tym zasadza się ustrój Rzeczypospolitej. Nasz prezydent, nasz premier i reszta też nasza. A tu nagle okazuje się, że być może tych przedstawicieli desygnuje serwer i to niekoniecznie nasz.