Nikon D600 – około 8 tys. zł
Od pewnego czasu głośno było o nadchodzącym najnowszym „dziecku" Nikona.
Otóż D600 to pierwsza tzw. pełnoklatkowa lustrzanka skierowana do segmentu konsumenckiego (cena, choć wydaje się bardzo wysoka, w porównaniu z profesjonalnymi aparatami jest o dobrych kilka tysięcy niższa). Czym jest owa „pełna klatka"? Chodzi tu o rozmiar matrycy, która jest wielkości standardowej klatki na film 35 mm, dzięki czemu otrzymujemy zdjęcie o wiele lepszej jakości niż w przypadku matryc APS-C (w amatorskich lustrzankach), nie mówiąc już o kompaktach. W tym wypadku sensor jest oczywiście cyfrowy (CMOS o rozdzielczości 24,3 mln pikseli), zakres ISO to 100–6400 z możliwością rozszerzenia w górę – do 25 600 lub w dół – do 50. D600 jest już dostępny w naszym kraju, można go kupić razem z obiektywem lub sam korpus.