Najnowsza interwencja Uważam Rze

Felietony

Awansować ministrę

Ryszard Makowski

U nas blamaż jest jak wszechświat. Nie zna granic

Wraca król do swojego afrykańskiego królestwa, zwołuje świtę: – Tych naszych szamanów od zaklinania deszczu powinniśmy zeżreć. Do niczego się nie nadają. W Londynie zaprosili mnie na stadion. Zebrało się tak z 50 tys. Na pięknie przystrzyżoną trawę wybiegło 11 w czerwonych koszulkach, 11 w niebieskich i uważajcie... wyszedł taki najważniejszy w czarnym, eleganckim stroju, wziął gwizdek, gwizdnął... jak lunęło! Ten stary dowcip można by przystosować do pamiętnego wtorku, gdy odwoływano mecz. Szkoda jednak czasu.

U nas jest tak śmiesznie, że człowiek nie nadąża się śmiać. Premier cierpiał razem z kibicami – tak stwierdził. Tu w zasadzie chce się płakać nad jego dolą, ale odruchowo parska się i parska. Zbolały premier w akcie desperacji wysłał „kontrol", by się dowiedzieć, kto za co odpowiada. Po gruntownej wiwisekcji okazało się, że wszystko jest w porządku, nikt za nic nie odpowiada, a zawinił deszcz. Przecież deszczu premier nie będzie dymisjonował, to byłaby dopiero heca. Śmialiby się z nas na całym świecie.

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Piotr BOŻEJEWICZ

Może i koniec, ale nie świata

• TAKO RZECZE [P] •Skoro Obama nawet w części nie okazał się takim cudotwórcą, jak przepowiadali eksperci, to czemu Trump miałby być taki groźny, jak go malują ci sami ludzie?