Najnowsza interwencja Uważam Rze

Felietony

Gramy dla Wielkiej Orkiestry Codziennej Pomocy!

Jan Piński

"Ewangelia uwydatnia charakterystyczną cechę jałmużny chrześcijańskiej: ma być ona dawana w ukryciu [...] nie należy chlubić się własnymi dobrymi czynami, aby nie ryzykować utraty nagrody w niebie (por. Mateusz 6, 1–2)" – przestrzegał Jego Świątobliwość papież Benedykt XVI w orędziu na Wielki Post 2008 r. Tak właśnie postępuje Caritas Polska – dobroczynna organizacja Kościoła katolickiego, bez rozgłosu kończąca 41. finał działalności w Polsce.

WOCP Caritas powstał w 1926 r. Do rozpoczęcia II wojny światowej odbyło się 13 finałów Wielkiej Orkiestry Codziennej Pomocy. Kolejne pięć miało swoje miejsce w latach 1946–1950 – później na 40 lat Caritas przejęli komuniści. Po odzyskaniu niepodległości w latach 1990–2013 odbyły się 23 finały. Właśnie mamy więc 41. finał Wielkiej Orkiestry Codziennej Pomocy, dla której gra redakcja „Uważam Rze". Ale kibicujemy również Jurkowi Owsiakowi i jego Orkiestrze. Porównaliśmy tylko dwie różne filozofie działania i dobroczynności. Obie służące ludziom. „Jesteśmy zwolennikami konkurencji, także w branży dobroczynnej" – napisał w cover story tego numeru Mariusz Gierej, główny organizator ubiegłorocznych protestów przeciwko podpisaniu przez rząd Donalda Tuska porozumienia ACTA, likwidującego wolność w Internecie. Jako jedyny zmusił obecnego premiera do zmiany zdania (witamy w redakcji, Mariuszu!). WOŚP może się od WOCP nauczyć bardziej efektywnego wydawania zebranych pieniędzy. Owsiak zaś może być inspiracją do większego wykorzystywania mediów i otwarcia na nowe. Ale tak, aby nie naruszać zasad, o których mówił Benedykt XVI: „Niech świadomość tego, drodzy bracia i siostry, towarzyszy każdemu gestowi pomocy bliźniemu, nie dopuszczając do tego, aby służył zwracaniu uwagi na samych siebie. [...] We współczesnym społeczeństwie ekspresji wizualnej trzeba zachować dużą czujność, gdyż ta pokusa pojawia się często. Ewangeliczna jałmużna nie jest zwykłą filantropią, jest raczej konkretnym wyrazem miłosiernej miłości, cnoty teologalnej, która wymaga wewnętrznego nawrócenia się na miłość Boga i braci, do naśladowania Jezusa Chrystusa, który umierając na krzyżu, oddał za nas całego siebie. Jak nie dziękować Bogu za tak liczne osoby, które po cichu, z dala od reflektorów medialnego społeczeństwa, spełniają w tym duchu wielkoduszne uczynki, wspierając bliźniego w potrzebie?".

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy