Made in Mama i Tata
Parlamenty Polski i Francji usiłują zalegalizować małżeństwa homoseksualistów
W marszu szli obok siebie francuska felietonistka katolicka Frigide Barjot i Tugdual Derville – delegat stowarzyszenia przeciw aborcji Alliance Vit". Obecni byli także szefowie lub wysokiej rangi przedstawiciele różnych partii i ugrupowań politycznych, z Unią na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) byłego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego na czele, jak również monarchiści i nacjonalistyczna Akcja Francuska. Do Paryża ruszyła też całkiem spora grupa Polaków. – Nie mogło nas tu nie być. Panowała atmosfera radości i rodzinnego święta. Francuzi dziękują nam za solidarność i udział w manifestacji – mówiła Joanna Szałata z Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana i Polskiej Federacji Ruchów Obrońców Życia ze Szczecina. Francuzi dostali też mocne wsparcie z Watykanu.
– Proponowanie, by zamiast o matce i ojcu mówić o rodzicu A i rodzicu B, to narażanie się na śmieszność – mówi przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny arcybiskup Vincenzo Paglia. – Równość to jedno, a szacunek dla różnorodności to drugie. By mieć równość, konieczne jest poszanowanie różnorodności – uznał.
Tymczasem francuski rząd wydaje się głuchy na głos ulicy. Rząd jest zdeterminowany, by wprowadzić małżeństwa homoseksualne – oświadczyła rzeczniczka francuskiej Rady Ministrów Najat Vallaud-Belkacem dzień po wielkiej manifestacji. Uznała, że będzie to „historyczny postęp" dla całego społeczeństwa. – To w parlamencie będzie się toczyć dyskusja w tej sprawie, a nie na ulicy.
Jeżeli parlament przyjmie kontrowersyjny projekt, Francja będzie siódmym krajem Unii Europejskiej, w którym uznawane są małżeństwa homoseksualne. Osoby tej samej płci mogą zawierać małżeństwa w Belgii, Holandii, Portugalii, Hiszpanii, Szwecji i Danii. W Europie możliwość taka istnieje również w dwóch krajach spoza UE – Islandii i Norwegii. Z kolei rejestrowanie związków tej samej płci dopuszcza już 14 krajów UE i trzy państwa nienależące do Unii. Spośród krajów dopuszczających małżeństwa homoseksualne tylko Portugalia nie zezwala na adopcję dzieci.
Polska próba legalizacji
Ostatnio – 11 stycznia – Sąd Najwyższy Włoch zgodził się, by dziecko wychowywały dwie kobiety. Włoski sąd odrzucił jako „niedopuszczalne uprzedzenie" stanowisko, że wychowywanie dzieci przez pary homoseksualne wyrządza im szkodę. – Zezwalanie parom homoseksualnym na adoptowanie dzieci czyni z nich towar – twierdzi arcybiskup Vincenzo Paglia. – Wszelkie patologie są niebezpieczne dla samego dziecka i całego społeczeństwa.
Obserwatorzy nie mają wątpliwości: decyzja sądu to krok w kierunku uznania we Włoszech małżeństw homoseksualnych.
Także polski parlament będzie debatował o małżeństwach homoseksualnych. Na posiedzeniu, które zaczyna się w środę, Sejm zajmie się projektami ustaw o związkach partnerskich. Dwa projekty zgłosiły wspólnie kluby Ruchu Palikota i SLD (posłem sprawozdawcą jest Robert Biedroń), swoje rozwiązania zaproponował też Klub PO (autor Artur Dunin). Projekty, pod którymi podpisali się posłowie RP i SLD, zakładają inne modele prawne w sprawie związków partnerskich. Obydwa dają możliwość zawarcia związku parom homoseksualnym. Przewidują, że związek partnerski zostanie zawarty, gdy dwie osoby jednocześnie złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego stosowne oświadczenia.
Swój projekt o umowie związku partnerskiego ma też Platforma. Zakłada on, że dwie osoby – hetero- lub homoseksualne – mogłyby zawrzeć przed notariuszem albo przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego umowę związku partnerskiego. Projekt reguluje też m.in.: kwestie dziedziczenia, wspólnego zaciągania kredytów oraz obowiązku alimentacyjnego.
– Projekty te zmierzają do nadania dowolnym parom osób pełnoletnich: hetero- czy homoseksualnym, praw i obowiązków małżeństwa, przez co kwestionują ład społeczny oparty na wspólnotach podstawowych: małżeństwie i rodzinie. Są one sprzeczne z konstytucyjnymi gwarancjami ochrony małżeństwa, rodziny, macierzyństwa i rodzicielstwa – komentują Antoni Szymański i Paweł Wosicki, członkowie Zespołu ds. Rodziny Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu Polski i przypominają, że w Konstytucji RP jest zapis: „Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej".