Janicki odszedł z BOR
Szef Biura Ochrony Rządu złożył dymisję.
Została ona natychmiast przyjęta przez premiera. W ten sposób zakończyła się kariera człowieka, który z kierowcy stał się dowódcą jednostki odpowiedzialnej za bezpieczeństwo najważniejszych osób w państwie. O dymisji Mariana Janickiego spekulowano od czasu katastrofy smoleńskiej. Jednak zamiast zostać wyrzucony ze służby, został wówczas awansowany – otrzymał z rąk prezydenta drugą gwiazdkę generalską. Włos z głowy nie spadł mu również po miażdżącym dla BOR wystąpieniu prokuratury badającej sprawę nieprawidłowego zabezpieczenia wizyty Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku. Obowiązki szefa Biura przejął jego dotychczasowy zastępca – płk Krzysztof Klimek.
—kg