W pierwszym tomie mogliśmy poznać „życie prywatne i uczuciowe" m.in. Lenina, Stalina, Hitlera i Mussoliniego, czyli ludzi odpowiedzialnych za ludobójstwo, za zbrodnie rewolucji i II wojny. Tym razem Ducret przedstawia Fidela Castro, Saddama Husajna, ajatollaha Chomejniego, Slobodana Miloševicia, Kim Dzong Ila i Osamę bin Ladena. Prawdę mówiąc, z całej książki najmniej mnie interesują osobiste „wojenki" między żonami i kolejnymi kochankami. Znacznie ciekawsze są portrety tyranów i zbrodniarzy – jak na dłoni widać ich małość, próżność, okrucieństwo. Inna sprawa, że te wszystkie kobiety kochały (niekoniecznie ślepą miłością) owych tyranów. Oddawały im siebie, trwały przy nich – czasem aż do śmierci. Własnej lub ukochanego.

Książka Ducret to także opis realiów i wydarzeń historycznych w krajach rządzonych przez tytułowych dyktatorów. Przewroty, zamachy, ataki terrorystyczne – kulisy tych zdarzeń mogą zaskakiwać, a zwłaszcza to, jaką rolę odegrały w nich kobiety. Polecam.

Diane Ducret

Kobiety dyktatorów 2

Znak