Spod Wiednia
Jeśli ktoś nie był dotąd w Wiedniu, to zapraszam w imieniu austriackiego duetu: Richarda Dorfmeistera i Ruperta Hubera.
Tosca
Odeon
Sonic Records
Płyta „Odeon" po trzyminutowym mglistym powitaniu („Zur Guten Ambience") oczarowuje klimatem i głosem Sary Carlier („What If"), by niespodziewanie zwieść nas pozorami pinkfloydowskiej „ostatniej cegły w murze" („Heatwave"), zaciągając po chwili w natrętnie gotyckie „Jayjay" z niepokojącym wokalem J.J. Jonesa. Dalej jest nie mniej ciekawie, bo duet Tosca, z niemałą pomocą śpiewających przyjaciół, to mistrzowie budowania klimatu, zmian nastrojów, tempa („In My Brain Prinz Eugen") i niespodzianek („Stuttgart"). Ambientowe mroczki przed... uszami i to melancholijne pożegnanie, że aż chce się wracać. —gb